Warinfinicon: Rozdział 2

Następnego dnia, słońce zaczęło wschodzić budząc przy tym wszystkich mieszkańców oraz zwierzęta. W pewnym drewnianym domku spał właśnie dosyć nie zwykły chłopak, który nie zdawał sobie jeszcze sprawy z posiadanej mocy. Po kilku minutach, zaczął się przebudzać.
MW:Która godzina? (powiedział sam do siebie zaspanym głosem i przecierając oczy)
Kiedy tylko spostrzegł która jest godzina, błyskawicznie zarzucił na siebie swoje ubranie i momentalnie zbiegł na dół.
K:O wreszcie postanowiłeś się obudzić, trzymaj przygotowałem ci jedzenie.
MW:Dzięki mistrzu, ale się spieszę. (odparł biorąc jedzenie na drogę)
Chłopak z całych sił pędził do miasta zwanego „Kusanami”, w któym znajduje się szkoła Miroiego
MW:Cholera, teraz na bank się spóźnię.
Nagle Miroi spostrzegł jadąc w tamtą stronę wagon, nie zastanawiając się nad niczym od razu do niego podbiegł i wskoczył na dach. Kiedy to zrobił, wagon spowiła jakaś zielona poświata, i z każdą chwilą zaczął coraz bardziej przyśpieszać.
MW:Co się dzieje?
Chłopak postanowił zagadać do kierowcy, ale gdy zajrzał przez okno, okazało się że wagon jest w środku pusty.
MW:Co tu się wyprawia?
W tym czasie na ceremoni rozpoczęcia roku szkolnego, wszyscy uczniowie wraz z nauczycielami oraz dyrektorami znajdowali się przed budynkiem szkolny.
N(Nauczyciel): A więc dobrze, zanim wejdziemy do szkoły sprawdzimy obecność. Wenuri Harashi.
WH:Obecny. (odparł jakiś brunet, ubrany w ciemną bluzkę oraz jasne spodnie)
N:Karina Rikari?
KR:Obecna. (odparła czarnowłosa dziewczyna w okularach, ubrana w czerwoną bluzkę oraz białe spodnie)
I tak w końcu nastała kolej na Miroiego.
N:Miroi Warusaki? Powtarzam Miroi Warusaki?
W tym czasie, wagon w którym jechał Miroi wyleciał z szyn i chwilę później wagon uderzył w budynek szkolny.
-Co się dzieje?
Kiedy dym się rozwiał z wagonu wyszedł jak gdyby nic Miroi otrzepując się z kurzu.
MW:Miroi Warusaki, obecny.
Każdy był mocno zaskoczony, przybyciem Miroiego.
WH:”Co za kretyn.”
KR:”No proszę, mamy nowego błazna w klasie.”

N:Dobra, dobra Miroi schodź na dół, mamy do pogadania.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Warinfinicon: Rozdział 1

Warinfinicon: Rozdział 72

Warinfinicon: Rozdział 67