Warinfinicon: Rozdział 17

Kiedy Zirike wraz z Miroim odeszli wyatarczająco daleko, mężczyzna postanowił zaatakować chłopaka, Miroi oczywiście uniknął jego ataku.
MW:Ej co ty wyprawiasz?
Z:Jak to co, zamierzam cię zabić?
MW:Co, ale dlaczego i co z uwolnieniem mojej mocy?
Z:Ale ty jesteś naiwny, specjalcie wcisnąłem ci tą bajke by cię tu zwabić. (odparł ruszając ponownie do atkau)
Miroi na początku unikał jego ataków, podczas jednego uchylił się przed jego pięścią, po czym odbiegł od Zirika. Następnie teraz to on próbował go zaatakować, jednak jego atak został  zablokowany.
MW:Szlag. (powiedział odskakując od przeciwnika)
Tym czasem w zupełnie innym miejscu, mistrz Miroiego, Karai zaczął przeszukiwania w miasteczku Kusanami, podczas przeczesywania miasta, napotkał Karinę.
KR:Karai-san, co pan tutaj robi?
K:Szukam Mioiego, widziałaś go może?
KR:Niestety od czasu kiedy wyszedł, nie widziała.
K:Rozumiem, to w takim razie szukam go dalej.
KR:Pomogę panu.
K:Dobrze.
W czasie kiedy Karine oraz Karai szukali Miroiego, on walczył w dziwnej dolinie z Zirikiem. Chłopak rzucił się na niego, ten w odpowiedzi na to wystrzelił w jego stronę kilka pocisków energii, Miroi uniknął ich odskakując w bok lub w górę, następnie momentalnie pojawił się przed Zirikiem i próbował walnąć go pięścią, lecz Zirike ją chwycił, chłopak na tym nie poprzestał i próbował go kopnąć w głowę, jednak Ziriki i ten atak zablokował swoją ręką.
MW:Niech to/
Nim Miroi próbował odskoczyć od przeciwnika, ten walnął go kolankiem w brzuch, chłopak splunął krwią i poleciał kilka metrów dalej.
Z:Chyba czas skończyć z zabawą, zaraz pokaże ci pełnie moich możliwości.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Warinfinicon: Rozdział 1

Warinfinicon: Rozdział 72

Warinfinicon: Rozdział 67