Warinfinicon: Rozdział 86

Miroi próbował przyzwyczaić się do grawitacji panującej na planecie Kioshiego, co nie było wcale takie łatwe, ledwo mógł podnieść palec nie mówiąc już o reszcie ciała.
MW:To jest trudniejsze niż myślałem.
Kio:Zapomniałem wspomnieć że tutejsza grawitacja jest 20 razy silniejsza niż na ziemi.
MW:Co?
Kio:Nie marudź tylko trenuj.
Miroi już nic nie powiedział i zaczął ponownie się przyzwyczajać, po kilku dniach udało mu się podnieść rękę, po tygodniu zaczął ledwo stać na nogach.
Kio:Widzę że ci coraz lepiej idzie.
MW:Jeszcze trochę i uda mi się przyzwyczaić.
Po 2 tygodniach Miroi na tyle się przyzwyczaił do tutejszej grawitacji, że mógł już się swobodnie poruszać.
MW:Udało mi się!
Kio:Świetnie, to teraz przejdziesz przez to samo jeszcze raz, tyle że z 250 kilogramowymi ciężarkami. (powiedział tworząc na rękach oraz nogach Miroiego ciężarki)
Kiedy stworzył ciężarki, Miroi ponownie padł na ziemie.
MW:To chyba jakieś żarty, i jak mam się teraz w nich poruszać?
Kio:Po prostu zrób to co robiłeś wcześniej.
Miroi ponownie zaczął się przyzwyczajać do grawitacji, tym razem 1000KG ciężarem.
Tym czasem w jakiejś podziemnej kryjówce na ziemi znajdował się Darkoi.
D:Dobra, czas ruszać.” (powiedział do siebie z diabelskim uśmieszkiem i opuścił swoją kryjówkę).
Darkoi udał się do centrum światowej telewizji i wbił tam w swoim stylu, czyli niszcząc drzwi. Zaraz potem otoczyli go dziesiątki ochroniarzy.
-Stój albo będziemy strzelać.
Sobowtór Miroiego nic sobie z tego nie robił i szedł pewnie, ochroniarze zaczęli strzelać w jego kierunku, Darkoi odbił ręką każdy nabój.
-Nie możliwe.
Darkoi błyskawicznie zabił każdego z ochroniarzy, następnie podszedł do sekretarki i chwycił ją za głowę.
D:W którym pokoju nadawane są transmisję na żywo.
-Pokój 206 4 piętro.
D:W nagrodę za szybką odpowiedź, zabije cię szybko i bez boleśnie. (odparł skręcając kark kobiecie)
Następnie udał się pod wyznaczony adres.
-Kim ty jesteś i czego chcesz? (powiedział jakiś starszy mężczyzna)
Darkoi chwycił go za szyję.
D:Czy możesz zrobić tak by transmisja była nadawana na każdym kanale?
-T...tak, da się zrobić. Wystarczy tylko wprowadzić odpowiednie dane.
D:W takim razie zrób to. (odparł rzucając staruszka na ziemie)
-Już gotowe, może pan nadawać.
D:Witajcie ziemianie, nazywam się Darkoi i od teraz to ja jestem waszym panem. Jako nowy władca niniejszym likwiduje obecną sprawiedliwość, więzienia zostają zniszczone a każdy więzień uwolniony. Od tej chwili każdy mieszkaniec będzie musiał przyjąć minimum po dwóch uchodźców do siebie. Możecie robić co wam się żywnie podoba, możecie kraść, zabijać, gwałcić czy co tam chcecie. Każdy który będzie was powstrzymywał, czekać będzie go egzekucja. Aha pokaże wam co będzie czekać tych, którzy nie będą przestrzegać mojego prawa.
Darkoi wystawił do tyłu swoją dłoń, po czym wystrzelił kule energii, niszcząc nie tylko ścianę, ale również połowę miasta.

D:To tylko zaledwie próbka mojej mocy, także nie radzę się mi przeciwstawiać. (powiedział po czym opuścił budynek)

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Warinfinicon: Rozdział 1

Warinfinicon: Rozdział 72

Warinfinicon: Rozdział 67